27 czerwca 1629 roku Hetman Koniecpolski zaatakował tylną straż Szwedów pod dowództwem Jana Wilhelma hrabiego Renu, którą stanowiło około 2000 rajtarów, 60 muszkieterów oraz działa. Do starcia z nimi od frontu wysłał jazdę kozacką i austriackich rajtarów i dragonów, a sam z husarią pod osłoną pagórków okrążył skrzydło nieprzyjaciela. Szwedzcy muszkieterowie zostali pokonani z kretesem przez dużo gorzej wyposażonych, ale za to znakomicie wyszkolonych Kozaków. Husaria natomiast uderzyła z boku na szwedzkich rajtarów. Ponoć już po kilku minutach walki Polacy złamali szwedzki szyk bojowy, w konsekwencji czego większość walczącej po stronie Gustawa Adolfa rajtarii rozpoczęła desperacką ucieczkę w kierunku Straszewa. Ciężkie konie szwedzkiej rajtarii nie miały jednak szans z kozackim pościgiem. Nim Bitwa pod Trzcianą zakończyła się zwycięstwem Polaków, walki kontynuowano jeszcze w Straszewie i Pułkowicach. Była to pierwsza tak znacząca wygrana Rzeczypospolitej nad Szwedami od czasów Kircholmu. Armia szwedzka poniosła pod Trzcianem znaczące straty. We wrześniu 1629 roku Polacy i Szwedzi zawarli rozejm na 6 lat.